wtorek, 11 grudnia 2012

Pinterest pomaga w ściganiu przestępców






Policja w Pottstown, małym miasteczku w Pensylwanii, postanowiła w ten sposób poszukiwać podejrzanych.

-

Statystyki zatrzymań na podstawie naszych nakazów aresztowania wzrosły o 57 procent - twierdzi kapitan miejscowej policji. - Jesteśmy "na tak" ponieważ dla policji jest bardzo budujące, kiedy ludzie nam pomagają.

Pomysł wykorzystania portalu Pinterest zrodził się w głowie miejscowego dziennikarza, który, na tym popularnym portalu zaczął publikować zdjęcia poszukiwanych przez lokalną policję przestępców. Pomysł został szybko przyjęty przez policję, która zaczęła otrzymywać telefony od osób, które rozpoznały widzianych wcześniej na portalu społecznościowym przestępców.

Ale Pinterest nie przydaje się tylko w przypadku poszukiwań sprawców drobnych kradzieży czy włamań. Policja w stolicy stanu – Filadelfii – po doniesieniach medialnych na temat socialmediowej działalności policji w Pottstown, również postanowiła wykorzystać portal Pinterest do swoich potrzeb.

Takie wykorzystanie Pinterestu jest nowym zjawiskiem, ale ma szanse się przyjąć. W końcu portal ma ogromną liczbę użytkowników, posiada wersję mobilną i desktopową, i skupia się na dzieleniu zdjęciami nawet bardziej niż Instagram.



     Dla mnie pomysł jest rewelacyjny ! Polska policja powinna go wykorzystać ! Bo nie dość, że sam Pinterest jest śliczny to jeszcze popularny. Jest to pomysł na piątkę. 
Dlaczego to się sprawdzi ? Sam kiedyś myślałem nad takim projektem ale, żeby on zdobył popularność to naprawdę dużo zachodu i nikt nie zainstaluje sobie aplikacji w telefonie  w której będzie trzymał zdjęcia przestępców no chyba, że jesteś detektywem czy policjantem, ale tak sobie, to wątpię. Natomiast taką aplikację pokroju Pinterest, Facebook, czy Google+,  bądź Instagram to każdy ma i w tym przypadku korkowa tablica z Pinterest spisze się doskonale. Dla osób które mają pamięć do twarzy wystarczy raz zobaczyć i już pamięta, a ewentualnie za pomocą aplikacji sobie w dowolnej chwili przypomni, jak spotka poszukiwaną osobę. 
    Znacie pewną osobę zwaną na YouTube „Szeryfem Internetu” to pewien pan prowadzący sklep spożywczy w którym dokuczają mu miejscowe zbiry, jeśli nie znacie to proponuję zapoznać się. W każdym razie taki Pinterest przydał by się temu panu gdzie skrupulatnie na tablicy powinien wywieszać filmy i zdjęcia tych ludzi.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz