Czy potrafimy czytać ze zrozumieniem ?
Obawiam się, że w naszym kraju ludzie nie chcą do siebie dopuścić innej myśli albo po prostu czytają i nic nie rozumieją. Jeśli to pierwsze to nie tak źle ale jeśli to drugie to już niezbyt dobrze. Jest jeszcze trzecia alternatywa nikomu się nie chce czytać albo czytają po łebka.
Ale niestety obawiam się, że u nas ma miejsce ta druga sprawa tym bardzie że w poście w komentarzach ktoś napisał, że w naszym szkolnictwie jest ocena z czytania ze zrozumieniem co prawda w języku angielskim ale po tłumaczeniu na polski czyli są sygnały w tej sprawie. O tym, że tak się dziej są statystyki, że 80% ludzi nie jest w stanie samemu wypełnić pit roczny, coś takiego jak umowa z bankiem na przykład na pożyczkę to tylko bełkot prawny ludzie to podpisują i potem jest jak jest, ale to inny temat.
Chciałem opisać moje spostrzeżenia z postów
Dlaczego nexus 7 nie ma karty pamieci oraz tak się używa ipada
Szczególnie z tego drugiego dotyczy łatwości podłączenia karty sd do ios i androida. dobrze by było zapoznać się z tymi postami żeby dalsze czytanie miało sens.
Tematem przewodnim jest łatwość tudzież możliwość podłączenia karty sd do tabletu dyskusje są długie wszyscy twierdzą, że do urządzenia z androidem podłączymy to łatwiej. sprawniej, lepiej !
W pierwszym poście napisałem jak wygląda podłączenie karty, komentarze temu zaprzeczają właśnie dlatego, że jest to grupa kilku, kilkunastu osób które mają jakieś topowe tablety czy telefony z wydajnymi procesorami i czyste systemy. Ale niestety my żyjemy w Polsce dominującymi telefonami są Spica, jakieś LG typu p350 tablety z biedronki czy prosto z chin pewnie na niejednym jeszcze gości android 1.6
2.1 to już standard, karta pamięci 4 gb super wolna. Dlatego przydała by się korekta tego punktu patrzenia. Można by przeprowadzić jakieś badanie społecznościowe, ale komu się chce latać i zaczepiać ludzi dlatego to tylko teoria. Ale test mniej więcej przebiegał by w ten sposób:
Mamy kartę pamięci z aparatu SD bo raczej micro SD nie wejdzie do aparatu nie licząc innych standardów ale jeżeli ktoś się uprze to niech będzie micro SD są to karty droższe i wolniejsze od kart SD idziemy na na dworzec PKP w Warszawie i zaczepiamy ludzi prosząc ich o przejrzenie zawartości karty z aparatu na swoim telefonie czy tablecie z androidem, Jak myślicie jak to będzie wyglądało ? Szanse na to, że spotkamy sgs3 albo iphona 4 czy 5 są nikłe może na tarasach w Wawie były by lepsze ale tu nie ma szans. Ale dalej wręczamy komuś kartę micro SD co z nią robią ? Pewnie połowa będzie ją wkładała to slotu SIM, jakaś część nie będzie miała wejścia inni ukryte gdzieś pod klapką która tak łatwo się nie wyciąga, a nawet stara się jak najmniej to ruszać z uwagi na możliwość ułamania zatrzasków. Potem to może wyglądać jak w opisie z pierwszego linku. Idziemy dalej jeśli wręczymy kartę SD to nie ma siły ale musimy dodać jeszcze przejście z micro usb na usb i do tego czytnik kart pamięci, do tego pewnie jeszcze będzie potrzebny adapter z micro SD na SD, już w tym miejscu mamy większą ilość przejść i kabli niż potrzeba do systemu Ios. Ale mało tego podejrzewam, że w 80% urządzeń które spotkamy nie ma obsługi Hosta czyli możliwość podłączenia naszego zestawu. Podczas gdy w Ios jest to dostępne na wszystkich urządzeniach nawet z ipod'ami (chyba). W tym momencie można by już zakończyć to teoretyzowanie podsumowania nie będzie, niech każdy sobie dopowie, ale dodam jeszcze, że do tego wszystkiego jest jeszcze potrzebny jakiś Player, jestem ciekaw jak to wygląda na takim Lg czy samsungu pomijając kwestię czy to uciągnie film dochodzi jeszcze problem ilu ludzi nigdy nie korzystało albo nawet nie zna sklepu GooglePlay ?
Dla podtrzymania słuszności swojego postu z pierwszego linku gdzie podkreślam jak wolny jest odczyt z kart pamięci niech użytkownicy androida sobie to porównają ile czasu zajmuje odinstalowanie programu z systemu ? Jak to wygląda wchodzimy w androidzie do zakładki programy w momencie wejścia w zależności ile jest pozycji zainstalowanych ale jeżeli jest to liczba ok 700 to się naprawdę naczekamy system musi odczytać ilość programów, jego wielkość, ikonki, miejsce instalacji, może to zająć sporo czasu przy tej liczbie aplikacji ( dla porównania mam 736 na ipadzie 670 na iphone) i w zależności od sprzętu. Jak już wszystko się wczyta wybieramy program usuń i teraz rozpoczyna się właściwy proces de-instalacji który też może sporo trwać w zależności od sprzętu i długości instalacji. Ta sama operacja na dowolnym Ios nie potrwa dłużej niż 0,7 sekundy po prostu czas przytrzymania jednej ikonki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz